Moje pierwsze zamówienie dotarło dzisiaj. Minęły 4 dni od zamówienia i paczucha wylądowała w moich rękach. O samych produktach napiszę innym razem, ale najbardziej pozytywne wrażenie wywarł na mnie katalog. Gruby, ciężki, kolorowy... - teraz rozumiem dlaczego nie rozrzuca się ich np. po skrzynkach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.